Wczoraj wigilia spędzona w bardzo miłej, rodzinnej atmosferze. Czas upłynął baardzo szybko niestety ;( Ale i tak nadal "trzyma mnie" ten dobry humor od wczoraj :) Mimo, że nie było nas tak dużo pod choinką leżała masa prezentów. Każdy dostał przynajmniej po 2 :) Ja ze swoich prezentów jestem bardzo zadowolona. Poniżej wstawiam ich zdjęcia:
Czyli tradycyjnie- książki, książki i jeszcze raz książki :D
Wymarzona płyta ! <3
Oraz śliczny sweterek i równie śliczna torebka :)
Ze wszystkich prezentów jestem naprawdę zadowolona :)
A no i nie wspomniałam jeszcze o jednej ważnej rzeczy. Dostałam upragnioną wieżę, aby móc słuchać płyt, których robi się już coraz więcej. To tyle w tym poście, wiem, wiem, nudny. Do kolejnego obiecuję bardziej się przyłożyć :)
zazdroszczę prezentów , chyba ja tym razem muszę zaczerpnąć od ciebie inspiracji , zrobić ten sam post co ty :D
OdpowiedzUsuń